OPERATOR MOŻE DOMAGAĆ SIĘ KARY UMOWNEJ ?
Kara umowna służy motywowaniu drugiej strony umowy do terminowego
i starannego wykonania. Ideą jest, aby ten kto płaci miał realny wpływ na wykonawcę umowy.
Często jednak spotyka się umowy, w których ten kto płaci za usługę jest obciążany karą umowną. Powszechne jest to w przypadku standardowych umów z operatorami telekomunikacyjnymi, lub agencjami turystycznymi. Konsument jest zobowiązywany do zapłaty kary umownej jeśli rozwiąże umowę przed upływem oznaczonego okresu, albo jeśli operator rozwiąże umowę na skutek braku kolejnych wpłat.
Czy jest to zgodne z prawem?
Przepis kodeksu cywilnego dotyczący kary umownej (art. 483 § 1 kodeksu cywilnego) wprost stanowi, że kara umowna może dotyczyc tylko zobowiązania niepieniężnego. Jeśli klient ma obowiązek płacić za usługę to ma on zobowiązanie pieniężne. Nie ma więc podstaw prawnych, aby w umowie z operatorem znalazła się klauzula obciążająca karą umowną klienta, w razie niepłacenia przez niego rachunków przez spodziewany przez operatora okres.
Chcę dodatkowo wskazać, że klauzule tego typu zostały uznane przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów za klauzule niedozwolone (przykładem są sprawy: Sygn. akt XVII AmC 101/07, sygn. akt XVII AmC 96/07- wpisy dostępne na stronie UOKiK- http://www.uokik.gov.pl/).
Omawiany rodzaj kary umownej, moim zdaniem, stanowi niedozwolone postanowienie umowne, o którym mowa w art. 3853 kodeksu cywilnego. Faktycznie pozbawia wyłącznie konsumenta uprawnienia do rozwiązania umowy i nakłada wyłącznie na konsumenta obowiązek zapłaty okreslonej sumy na wypadek rezygnacji z wykonania umowy.
Co można zrobić, gdy umowa, która obciąża nas taką karą umowną?
Zgodnie z art. 3851 kodeksu cywilnego takie postanowienia nie wiążą kontrahenta. Nie oznacza to jednak, że możemy zignorować wezwania do zapłaty wysłane przez operatora, pozew lub nakaz zapłaty wydany na podstawie faktur wystawionych przez operatora. Argument, że mamy do czynienia z klauzulą niedozwoloną powinien
się znaleźć w pierwszym piśmie skierowanym do sądu.
Możliwe jest także wystąpienie o uznanie postanowienia wzorca umowy
za niedozwolone ub o ustalenie nieistnienia umowy w tej części.
Na zakończenie chciałbym podkreslić, że artykuł nie zmierza do wykazania, że można skorzystac z promocji na smartfona za 1 zł , aby tydzien później rozwiązać umowę i zatrzymać telefon. Podobnie, jak w przypadku klauzul niedozwolonych, takie zachowanie będzie uznane przez sąd za sprzeczne z dobrymi obyczajami.
Radca Prawny Jakub Pomorski
ODSZKODOWANIA - NIERUCHOMOŚCI - UMOWY - LICENCJE - SPRAWY SĄDOWE
wtorek, 12 listopada 2013
PRAWNIK - JAK UŻYWAĆ...I NIE POPSUĆ
Prawnik jest narzędziem zapewnienia efektywności i oszczędzania kosztów. Większość kłopotów prawnych to realna perspektywa utraty pieniędzy, czasu lub niepowodzenia naszych planów.
Kompetentny prawnik, pomaga w ochronie zasobów klienta. Ważne, by zajął się sprawą w odpowiednim momencie. Im wcześniejszy etap, tym skuteczniej może działać i tym tańsza będzie jego usługa.
Popularne powiedzenie „lepiej zapobiegać niż leczyć” w przypadku usług prawnych trafia w samo sedno.
Właściwie sporządzona umowa z przyszłym współpracownikiem, najemcą, kupującym lub zleceniodawcą może w ogóle wyeliminować ryzyko procesu sądowego lub dać nam do ręki silne argumenty na wypadek procesu. Dostrzeżenie pułapek prawnych zanim w nie wpadniemy, stanowi rzeczywistą wartość.
W tym zakresie prawnik jest ubezpieczeniem, a gdy jednak wpadliśmy w kłopoty jest strażakiem, który gasi pożar.
Jakub Pomorski
Subskrybuj:
Posty (Atom)